Zamykanie się w ekosystemie - przemyślenia po awarii Facebook'a

Artykuł przygotował: Radosław Zieliński

O awarii

04.10 2021 awaria Facebook’a trwała krótko, raptem poniżej 10 godzin. Niby nic, ale przez ten czas wszystkie jego usługi były niedostępne (Facebook, Whatsapp, Instagram, Occulus itd.). Na pozór nic strasznego, bo pierwsze komentarze po awarii były dość prześmiewcze, w stylu “w końcu oderwani od ekranów”.

Jednak bardzo jest istotna również strona biznesowa tego wszystkiego. Według pierwszych doniesień Facebook miał stracić podczas tej awarii około 7 miliardów USD. Niby dużo, ale mało kto podsumował straty biznesów, które oparły swoją obecność w Internecie właśnie o Facebook’a.

Ekosystem Facebook’a

Facebook bardzo chętnie chce zamykać biznesy w swoim ekosystemie i pilnować, by wszystko się w nim obracało i daje do tego świetne narzędzia:

  • komunikator – nie tylko do wysyłania śmiesznych obrazków z kotami ale również do kontaktu klienta z firmą
  • fanpage – coraz częściej używany jako zastępnik normalnej witryny
  • marketplace zamiast systemu e-Commerce
  • grupy zastępujące pełnoprawne forum dyskusyjne (bardzo dużo biznesów utrzymuje wsparcie techniczne na forum)
  • FB pixel i narzędzia Biznes – dzięki którym mamy scentralizowane zarządzanie brandem i reklamą

 

Zagrożenia

Wszystkie te usługi były niedostępne. Jakie mogą być zagrożenia:

  • Awaria jednego dostawcy może wyłączyć cały biznes w Internecie, a awarie się zdarzały i będą zdarzać
  • Monopolista może swoim działaniami zagrozić istnieniu biznesu (np. odcięcie Brand24 od usług Facebook’a)
  • Rząd swoimi decyzjami może wyłączyć dostępność dostawcy na terenie całego kraju (Chiny odcięły większość usług Google, Rosja już takie groźby wysuwa)
  • Biznes może mieć ograniczone prawa do roszczeń względem praw autorskich czy ograniczeń, które dostawca narzuci odgórnie (problem niejasnego i bardzo subiektywnego moderowania przez Facebook)
  • Dostawca może wykluczyć biznes w mało etyczny sposób (Amazon zawiesił sprzedaż tripodów marki Ravelli i wprowadził swoje własne bardzo podobne)

 

O czym należy pamiętać:

  • Media społecznościowe to tylko jeden z wielu kanałów sprzedażowych i reklamowych, bardzo ważny w dzisiejszych czasach ale jak widać dość niestabilny
  • Istnieje więcej wyszukiwarek internetowych niż tylko Google
  • Poczta firmowa powinna być albo na niezależnym hostingu albo oparta o plan komercyjny, a nie jak dla zwykłego użytkownika (np. brak umowy powierzenia danych)
  • Strona internetowa jest wizytówką w Internecie, nie powinna być tylko fanpage’m. Fanpage powinien być dodatkiem i kolejnym kanałem promocyjnym
  • Sprzedaż produktów w Internecie powinna być oparta o dedykowane systemy (albo hostowane samodzielnie jak WooCommerce czy Prestashop albo oparte o usługi SaaS typu Shoplo czy Shoper). Dzięki czemu biznes będzie zgodny wytycznymi regulatora (np. RODO), finansowymi i o wiele bardziej skalowalny, nie wspominając o obsłudze stanów magazynowych

 

Bawiąc się w adwokata diabła – kiedy jednak warto korzystać z usług jednego ekosystemu typu Facebook:

  • Kiedy biznes startuje i ważniejsze od stabilnej pozycji w Internecie jest skupienie się na dostarczeniu usługi lub produktu i ograniczenie zbędnych wydatków. Jednak warto w tym czasie stworzyć niezależne narzędzie do dostarczania tych usług/produktów, np. sklep internetowy
  • Kiedy biznes jest bardziej hobby lub naprawdę niewielką działalnością i zagrożenia wymienione wcześniej go nie dotyczą

 

Podsumowując – bądź rozważna/rozważny. Nieprzemyślane decyzje mogą w przyszłości dużo kosztować.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, skontaktuj się ze mną.

Ania Zielińska

tel. 507 042 100

hello@aniazielinska.pl